10.11.2014

ODDECH
str.1
Co zrobić, kiedy na głowę wali się świat cały 
Żyć nie chcesz, stres sen zabiera, jesteś obolały
Głowa ciężka, oddech krótki, do pracy iść trzeba
Skuty problemami, zarabiasz na kromkę chleba
          
To co miałeś najdroższego oddałeś swojej rodzinie
Za to zdradę w zamian dostałeś, a czas dalej płynie
Miłością obdarzyłeś, spotka za to Ciebie nagroda
Dlaczego cierpisz, zrób do przodu krok, bo życia szkoda

Pióro bierzesz, słów kilka kreślisz, wiersz wyszedł rymowany
I tak na papier gorycz przelewasz, świat Twój uratowany        
Patrzyłeś na tych z problemami, ich smutek tonął w alkoholu,
Lepsze lekarstwo znalazłeś, poezję tworzysz - słowo honoru. 

W kącie młodzieniec, zagubiony, gorycz zapija drinkami,
Dajesz do ręki słowa, wiersze, wspierasz szczerymi rozmowami.
Człowiek w trudnej rodzinie wychowany, chwyta się tej pomocy,
Siada rozterkę wierszem pisze, problemy uwalnia tej nocy.           



2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Potrafisz poruszyć człowieka, jak nie z jednej to z drugiej strony

Anonimowy pisze...

Myślałam, że to dobrze - a Ty?