ZAMKNIĘTE W GŁĘBIACH (szanta)
Ref.
Porzuć zmartwienia żeglarzu,
Wejdź na pokład, kotwicę włóż.
Tam powietrza nabierz w płuca
I z falami do przodu rusz.
Swą łajbą płyń na głębiny,
Twe smutki w nurt fali gdzieś wrzuć.
Ze złogów uwolnij ciało.
Moc wysiłku w rejs nowy włóż.
Niepełnosprawni żeglarze,
Do rejsu dziś się szykują,
Zwołują swoje załogi,
Na wodę znów wypływają.
Wiatr lekko muska po twarzy,
By dmuchnąć swą mocą nagle.
I nabrać powietrza w płuca.
Czas złapać ten szkwał w swe żagle.
Ref.
Porzuć zmartwienia żeglarzu…
Umocnij naszą pozycję,
Zefirku, wietrze kochany,
Byśmy poczuli się wolni,
Łajbą płynęli na fali.
Włosy rozwiane na wietrze
Dotykają jego twarzy.
Myśli przenoszą do domu,
Rodzinne ciepło się marzy.
Ref.
Porzuć zmartwienia żeglarzu…
Kwidzyn, 09-09-2015 Irena Dudek (pseud. Irena Ilczyszyn)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz